15 marca 2004, 21:57
boje sie nocy.boje sie ciemnosci.nie pomagaja tabletki nasenne.
jedyne czego potrzebuje wtedy to ciebie.potrzebuje aby ktos mnie przytulil i nakryl koldra.aby mnie schowal i ochronil.
teraz czuje sie taka malenka.............
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
boje sie nocy.boje sie ciemnosci.nie pomagaja tabletki nasenne.
jedyne czego potrzebuje wtedy to ciebie.potrzebuje aby ktos mnie przytulil i nakryl koldra.aby mnie schowal i ochronil.
teraz czuje sie taka malenka.............
zyje.trzymam sie.nawet sie usmiecham i mowie duzo.i gestykuluje jak kiedys.macham rekami,jakbym muchy odganiala.
mysli biegna.plyna.jak potok.czasami uderzam w kamien wystajacy z plytkiej wody.
co chwila sobie przypomiam.szczegolnie wtedy gdy robie cos co mnie cieszy.wlasnie wtedy staje mi przed oczami zeszly tydzien.i tak ciezko sie na sercu robi.tak jakos........?
wszystko jest takie dziwne.
Pamietam.Poniedzialek.Gdy weszlam do sali szpitalnej.Widze ciebie.
Pamietam.Twoj ciezki oddech.I zakrwawiona koszule.Tlen.Kroplowki.I twoja dlon ktora trzymalam.
Pamietam.Ze plakalam.I dotyk szorstkich papierowych recznikow na twarzy.
Pamietam.Placz twojej mamy.Twoja spiaca twarz.Juz spokojna....
Pamietam.Szelest czarnego worka.I skrzypienie kolek od lozka na korytarzu.
Pamietam.Piatek.Pogrzeb.Mlodszego brata placzacego w moj szalik.Jego placz. I slowa"nie wejde tam!!".
Teraz.Wybaczylam ci juz wszystko.Pamietam tylko to co dobre.Uwierzylam nawet ze mnie kochales.Na swoj sposob.Ale kochales.
What good is a photograph of you?
Every time I look at it
It makes me feel blue
What use is a souvenir of something
We once had
When all it ever does is
Make me feel bad
I wish I could tear it up
But then again I haven’t the guts
I wish I could throw it on the fire
I wish I could
But to say I would
I’d be a liar
What good is a color print of a little baby doll?
When just one little glance is enough to make me feel dull
I wish I would misplace it
But then I take such good care of it
I wish it would disappear
I say I wish
But then I relish it being here
What good is a photograph of you?
Every time I look at it
It makes me feel blue
wlasnie wrocilam z "masakry filmowej" :) przez kilka godz.oglada sie tam horrory klasy B i zamyka oczy,gdy jakis mozg powoli zjezdza z ekranu :)
ja wytrzymalam tylko 3 filmy,na dwa nastepne nie mialam juz sily.pierwszy to byl horror cravena-rodzinka utknela na pustyni i wymordowalo ja stado ludzkich mutantow ;)
potem byl jakis ekspresywny horror.nie padlo ani jedno slowo tylko leciala jakas chora muzyka i dziwne obrazy.trzeba sie zjarac aby to zrozumiec...ale jak wyczytalam z opisu filmu,facet mial jazdy i pod koniec jego demony obraly go ze skory a on poszedl na spacer... :)
na koniec byl typowy horror.ale najbardziej krawy.bleeee....nie lubie jak jakas pocwiartowana twarz sklada sie na stole w calosc..i gdy jakis koles nie ma powloki (czyt.skory) i tak lazi po domu i czeka na ofiare ktorej moglby wyssac krew:)
jednak,najprzyjemniejsza rzecza zwiazana z ogladaniem horrorow jest wtulenie sie w ukochana osobe.schowanie sie w jej rekach i zamkniecie oczu :)