Najnowsze wpisy, strona 22


.................................
Autor: secretgarden
12 września 2003, 00:18

"nie powinnam cie tak mocno kochac.taka milosc nigdy nie konczy sie szczesliwie."

o takich uczuciach pisze sie ksiazki.ostatnie strony zawsze placza. the end  wcale nie jest wesoly....nie ma "zyli dlugo i szczesliwie,jak to w bajkach bywa."

takie ksiazki zawsze staja sie klasykiem.tragiczny los kochankow.i powiedz,ze podczas czytania choc przez chwile nie czujesz ich bolu.

mam nadzieje,ze nigdy takiej nie napisze..........

.................................
Autor: secretgarden
09 września 2003, 20:07

stalismy na ulicy.przytuleni.bylo zimno.....w mala przestrzen miedzy naszymi cialami wdarl sie wiatr.zmarzlam...

stojac tak,spojrzalam na drzewa.juz sa zolte liscie.tak...idzie jesien.bedzie zmienna i smutna.taka jak lubie.taka jak ja.

 

brak (tytulu takze)
Autor: secretgarden
06 września 2003, 05:24

wlasnie wrocilam ze zlotu depeche mode.chyba lubie ten moment na ulicy,kiedy noc jeszcze sie nie pozegnala a dzien nie przywital.

latarnie nadal sie swieca chociaz ich swiatlo jest nie potrzebne.wybrukowane chodniki jeszcze oddychaja przed porannym odglosem przechodniow.

jest tak cicho.intymnie...............nawet mijane koty spia spokojnie.

wszystko byloby znaczace.ale nie jest.bo kladac sie do lozka nie bede czula twojego oddechu na karku.

ubiore skarpetki,moze bedzie mi cieplej.....................................................

ty.............
Autor: secretgarden
02 września 2003, 21:13

patrze na ciebie.i co?widze niesforne wlosy.uwielbiam zanuzac w nich dlonie.sa takie miekkie.

drobne cialo.wydaje sie takie kruche.ale to tylko zludzenie.to cialo unosi mnie na skrzydlach.

oczy.gdybys wiedzial,ze mozna w nich utonac.tak duzo nich milosci.ze moglaby mnie ona pochlonac.

usta.czasami mam wrazenie ze sa stworzone tylko do obdarzania mnie slowami zlozonymi na moim ciele.zapisana jestem nimi.jak pamietnik.

i te ramiona.nawet nie wiesz co czuje gdy sie w nich chowam.oslaniasz mnie przed sama soba.odganiasz zle mysli.zamykasz w bezpiecznym kregu.otaczasz go ogniem pragnien.nikt sie do nas nie dostanie.nikt nas nie zniszczy.nic.....

kocham cie,wiesz?

pada deszcz...prosze,przyjdz do mnie.............

.................................
Autor: secretgarden
01 września 2003, 21:05

pisze tu.dosyc czesto.bo tego potrzebuje.bo tak.

bo chce wiedziec kim jestem.bo chce przeczytac notki z grudnia i zobaczyc jaka bylam.bylam i jestem taka sama...bez zmian.

zmiany nastrojow.nie jestem nigdy pomiedzy nimi.jestem albo na szczycie albo w dole.gora-dol.gora-dol.codziennie.

lek.jest we mnie.przed czym?jeszcze nie wiem.chociaz...boje sie starosci.nie tyle smierci.ale starosci,bezuzytecznosci.suche ogrody pali sie,prawda...?

boje sie ze Ciebie strace,kochanie.chociaz nic na to nie wskazuje,boje sie.ten strach jest tak mocno zakorzeniony we mnie,ze swiadomie zapuszczam glebiej te korzenie.w siebie.coraz glebiej.........

i kompleksy.nie tyle co wygladu twarzy czy ksztaltu pupy,raczej zwyklosci.nie chce byc przecietna.szara.zwykla.monotonna.dlatego jeszcze bardziej pozwalam sobie na zmiany nastrojow.aby nie stac w miejscu.aby sie zmieniac.nawet na gorsze.

czy to mnie kochasz....?

pomoz...........