Najnowsze wpisy, strona 23


godziny
Autor: secretgarden
01 września 2003, 00:03

schowaj sie.tutaj.za firanami kryjacymi brudne okna.nie widac nawet deszczu.slyszysz...?tak pieknie gra na pekajacych galeziach.

przytul sie.nie moge dac ci spokoju ale obiecuje ze oddam ci cieple rekawiczki.zmarznietymi dlonmi nie poglaszczesz mnie po wlosach.

zasnij.jak ulozony na miekkiej trawie lisc.jutro juz cie tu nie bedzie.wiatr zabierze cie w dalsza podroz.a mi tylko zostanie odcisk twoich stop na dywanie.

 

"I nie sadze,aby byla kiedykolwiek szczesliwsza dwojka ludzi niz my bylismy...."

resist
Autor: secretgarden
30 sierpnia 2003, 22:14

kazdego wieczoru,ide sie kapac.siadam w wannie.biore prysznic do reki.po chwili czuje jak garaca woda splywa po moich stopach.

tylko po stopach.

opieram glowe o podkurczone kolana.i tak trwam.w bezruchu.wszystkie mysli spia za zamknietymi powiekami.

siedze tak przez kilkanascie minut.sa to minuty wyrwane z szalenstwa historii ukladanych w mojej glowie.przez te chwile nie mysle o niczym.zero kontaktu z sama soba.slepy wzrok przyglada sie splywajacym kroplom.jest pieknie.................przez ulamek czasu nie ma mnie.

powinniscie sie cieszyc.potem moge rysowac na zaparowanych lustrach kolejne historie..................

rumience
Autor: secretgarden
27 sierpnia 2003, 22:29

juz wiem.wiem dlaczego placze po nocach.dlaczego tak czesto zapadam sie w sobie.

uzaleznilam sie od smutku.jest jak narkotyk.

zle mi z nim.nie chce go.ale nie umiem go wyrzucic z siebie.

czy to jest poczatek depresji?czy tak to sie zaczyna?

ps.dostalam sie na studia.ale gdzies po drodze uciekla radosc...

jedynie Ty kochanie,potrafisz sprawic ze na moich bladych policzkach pojawiaja sie rumience.........

pustka
Autor: secretgarden
24 sierpnia 2003, 23:28

samotnosc jest wtedy,gdy wtulajac sie w ukochana osobe przytulasz sie do pustki.

miedzy nami nie ma na nia miejsca.jestesmy tak mocno przytuleni ze stanowimy jednosc.

nie chce.....
Autor: secretgarden
21 sierpnia 2003, 22:55

prosze,zabierzcie mi uczucia.ja nie chce juz tak mocno czuc.

nieistotny drobiazg moze mnie zniszczyc.wbijac ostra igielke prosto w serce.raz,dwa,trzy.boli.

a wlasnie takie osoby spotykaja smutek najczesciej.wlasnie ja.ja.ja.............nie chce.................

przeciez,czasem wystarczy przytulic mnie slowem.miekkie sylaby moga ulozyc sie jak poduszka.zasne wtedy lepiej...tak samo jak bys lezal obok mnie.........