| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
chcialabym w ciepla letnia noc wybiec z domu w samej koszulce.pobiec nad jezioro i polozyc sie na wodzie.patrzec na bezchmurne niebo.wtulic glowe w poduszke z ksiezyca i czuc jak wszystkie gwiazdy klada sie obok mnie i szepcza: dobranoc kroliczku....
jestem pijana.slodkim martini z gruszka,deszczem na moich wlosach,lzami opadajacymi z rzes,liscmi zdeptanymi bez uczucia.jest mi dobrze.bo malo czuje.duzo wiem ale otoczylam to grubymi kartonowymi wyciszajacymi okladkami.tak jest dobrze.chwilowo.
nie ma mnie.
tylko ty potrafisz mnie uleczyc.mowisz ze nie wiesz jak mi pomoc,ze nie wiesz co powiedziec.ale ja nie czekam na slowa.
chce wkrasc sie do twojego lozka,w srodku nocy,wtedy gdy spisz.przytulic sie mocno.i poczuc twoje obejmujace mnie ramiona.nieswiadomie czujace moja obecnosc.uspione moim cieplem.
tak cie kocham.tak ze juz nie wiem jak to ci okazac.dobranoc jedyny.....
macie tak czasami,ze rano otwierajac oczy chcecie,aby to,ze juz sie obudziliscie bylo snem?ze na cholere wstawac?ten dzien i tak juz z gory,bez odwolania bedzie przesrany.
jedyne co moze pomoc to tylko ukrycie sie w koldrze i powrot tam skad przyszliscie.do nieswiadomosci.
goraca herbata z cytryna i cukrem.taka jak lubisz.troszke za slodka.
ceramiczny kubek grzeje spragnione ciepla dlonie.mam wrazenie ze jeszcze chwile temu go dotykales.jeszcze czuje zapach twojej skory.poglaszcz mnie po policzkach nagrzanymi od aromatycznego ciepla palcami.
czuje twoj smak.zbieram jego ostatni oddech z gladkiej krawedzi.smakuje jak ty...jest slodki.miekko uklada sie na jezyku jak kot wtulajacy sie w twoj sweter.jest prawie namacalny.obecny.tuz obok...a jadnak rozplywa sie za oblokiem cytrynowej pary.
przytul krolika...
herbatki kochanie....?