13 grudnia 2003, 23:11
najdrozszy
chcialabym ci tyle powiedziec.tyle pokazac.a gdy zblizasz sie do mnie trace slowa.zaslaniasz mnie swoja obecnoscia.
wypelniasz mnie.kazda sekunda spedzona przy tobie buduje pomnik wieczosci.stawiam male cegielki i wznosze z nich cos co nigdy nie przeminie.
przez ten rok nauczyles mnie wiele.dales mi jeszcze wiecej.twoja milosc jest najpiekniejszym darem z mozliwych.najcenniejszym skarbem.i najbardziej kruchym.....
chcialabym otulic ciebie soba.oslonic przed tym co boli.a przeciez to wlasnie ja potrafie sprowadzic na ciebie smutek...
kochany...nie potrafie istniec bez ciebie.......
na zawsze twoj..........kroliczek......
tomeczka.......