19 listopada 2003, 22:39
stalismy dzis na deszczu,schowani pod parasolem.tak bylo cudownie...przez chwilke poczulam ze jest lato,a my lezymy wtuleni w spiworku w przytulnym namiocie.deszcz cichutko spiewa kolysanke,wystukujac rytm o namiot....
dziekuje za takie chwile.sa najcenniejsza rzecza jaka posiadam.