12 lipca 2003, 17:13
las.stary domek.twarde lozko.zimno.brak poduszki i koldry.sen w ubraniu.jakis robak latajacy nad nami.deszcz nad ranem.my.
jedna z najpiekniejszych nocy.najbardziej cieplych i delikatnych.twoja reka obejmujaca mnie i przytulajaca do siebie.my.
kochany...nic nie jest istotne gdy jestes obok mnie.uwielbiam czuc twoj oddech na plecach.nawet twoje ciche chrapanie.wtedy wiem ze jestes przy mnie.slysze cie,czuje,pragne...