30 grudnia 2002, 20:34
T
roskliwym dotykiem malujesz na moich ustach kolejne slowo…twoje slowo….Ostatnia smutna noca zegnam sie z przeszloscia…wypije za jej niesmiertelnosc…
Muzyka upajasz moje zmysly…depeche mode…home…lustra patrzace na nas…
Ewangelia moich uczuc spoczywa w twoich dloniach…kazda strona czeka na twoj dotyk…
Kazda moja mysl laknie twojego ciepla…wiem…nie otulisz mnie sniegiem...
Nie chce juz nic wiecej…tylko prosze…nie sluchaj moich krokow na skrzypiacej podlodze…
Kazdy niesie w sobie kolejne szare wspomnienie…
Kochanie……………moje…………………………………………………….