Archiwum grudzień 2002


snowing
Autor: secretgarden
30 grudnia 2002, 20:34

Troskliwym dotykiem malujesz na moich ustach kolejne slowo…twoje slowo….

Ostatnia smutna noca zegnam sie z przeszloscia…wypije za jej niesmiertelnosc…

Muzyka upajasz moje zmysly…depeche mode…home…lustra patrzace na nas…

Ewangelia moich uczuc spoczywa w twoich dloniach…kazda strona czeka na twoj dotyk…

Kazda moja mysl laknie twojego ciepla…wiem…nie otulisz mnie sniegiem...

 

Nie chce juz nic wiecej…tylko prosze…nie sluchaj moich krokow na skrzypiacej podlodze…

Kazdy niesie w sobie kolejne szare wspomnienie…

Kochanie……………moje…………………………………………………….

home
Autor: secretgarden
28 grudnia 2002, 20:09

Bardzo dziwne uczucie….takie mile…takie…dobre…..

Takie…pelne ciepla….

Chce zaufac…chce poddac sie…

Nie czuc strachu…wierzyc…

Oddac wszystkie noce…nawet te zle…cala siebie….

Kochanie…moje….tyle chce Ci powiedziec…..a na dworzu tak zimno….

jhnsadfjhasbvyudfuvf fngsn
Autor: secretgarden
26 grudnia 2002, 12:53

-puk puk

-kto tam?

-down

-sam?

-nie,z zespolem.

Zaczelam sie smiac.prymitywny “kawal”.beznadziejny.nawet nie glupi.a ja sie smialam.

Wcale mnie nie rozsmieszyl.poprostu uswiadomilam sobie ze nic mnie nie cieszy.

Ze tak latwo mozna udawac.ze to wcale nie trudne…

Nie przeszkadza mi to ze prowadze siebie za reke ku zniszczeniu.ani to ze gram.

Ani to ze czuje coraz wieksza pustke.tylko…nie chce juz wiecej ranic…

knmjkl;asdhf;ushdfuihsduigbs
Autor: secretgarden
23 grudnia 2002, 21:36

Duchy…kazdy mowi do mnie…

Mowi o mnie……..

Ten pierwszy…z wbitym soplem lodu w sercu…mowi ze chcial sie tylko ogrzac…chcial mojego ciepla…

Dalam mu…az za duzo…ciepla krew kapie na podloge…moze sie nia ogrzejesz??

Drugi duch wyje…bola go mysli…kazda nalezy do mnie.kazda jest naznaczona moim istnieniem.

Stoje tylko i patrze jak jego oczy znikaja za lzami…nawet nie pomoge mu.nie pojde po ksiedza.niech umiera.

Sam.

Trzeci duch nic nie mowi.tylko stoi i patrzy.piekne oczy zabijaja moja sile.nie potrafie sie obronic.

Nie moge uciec.nie chce uciec.

Chce aby mnie spalil.chce aby jego dotyk wyzwolil zamkniete uczucia.wiem ze je mam…wiem…na pewno gdzies sa…ale spia…sa gdzies we mnie…prawda ze sa….??

Prosze…pomoz mi………………………………………………………………

;klfnhajsfhuisdgfiwgbfygf
Autor: secretgarden
22 grudnia 2002, 12:20

Jednym uderzeniem w zżokly klawisz starego pianina obudzilam najcichsze nuty…

Nagle usylszalam dawno nie slyszana melodie…

Dzwieki wbijaly sie do mojej swiadomosci.zakrylam uszy rekoma.

Krzykiem probowalam zagluszyc prawde o ktorej chcialam tak bardzo zapomniec.

Plecami zaczelam ogrzewac sciane.osunelam sie na podloge.

Lezac posrod umarlych dzwiekow widzialam kazdy swoj grzech…

Tak.zaluje.moja wina.moja bardzo wielka wina.

Wiem…znowu to zrobie…

Zniszcze…kolejny kwiat.....