16 maja 2003, 14:35
dwie 5!!lalalala....DWIE PIATKI!!tyryryryryry...glupi (czy.krolik) ma zawsze szczescie :)
a potem trzeba to uczcic...z Kochaniem.....
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
dwie 5!!lalalala....DWIE PIATKI!!tyryryryryry...glupi (czy.krolik) ma zawsze szczescie :)
a potem trzeba to uczcic...z Kochaniem.....
nic tak nie poprawia humoru kobiecie (tudzież krolikowi) jak zakupy(czyt.wspolne przymierzanie ciuchow z Kochaniem w przymierzalni...lalala...) oraz siatka kosmetykow.jestem prozna.ale zadowolona.
w autobusie zalozylam discmana na uszy i udawalam ze mnie tam nie ma.jednak wszyscy sie na mnie patrzyli.bylam przerazona wzrokiem jakies babci,ktora prawdopodobnie sama ledwo co widzi.
to sie chyba powinno leczyc.........
ostatnio mam problemy z sama soba...
boje sie ludzi.jestem przerazona.boje sie wyjsc na ulice.boje sie jechac autobusem.wtedy jest najgorzej.nie moge uciec.jestem otoczona obcymy ludzmi.mam wrazenie ze wszyscy sie na mnie patrza.
zaczynam sie wtedy dusic.niedomykalnosc zastawki aortalnej...jestem cala mokra.ledwo oddycham.
nie wiem co sie dzieje....boje sie.........
chodz do mnie...usiadz i wsluchaj sie w ogrod moich slow...
wszystkie sa twoje...jak slodkie jablka posypane swietlistym pylem twoich zrenic....
kazdy kwiat chyli sie ku twoim dloniom...nie potrzebne im juz slonce...wystarczy ze mnie dotkniesz.....
miekka trawa czeka na ciebie...nie potrzebny jej juz deszcz...poloz mnie na niej....pocaluj
a gdy bedzie zaslanial twoj wzrok smutek....pamietaj,zawsze ukryje ciebie w moim ogrodzie...w sobie.....
czasami jestes jak grejfrut...trzymam ciebie w dloni i obracam delikatnie miedzy palcami....
przyblizam usta.muskam wargami...zostawiam niewidoczne slady mojego oddechu...
jezykiem poszukuje twojego ciepla....jeszcze chwilka....
wbijam zeby.czuje jak slodki sok splywa mi po wargach...soczyste slowa zamkniete w pocalunku...
chce jeszcze...nigdy nie ugasze tego pragnienia...