zagraj na mnie.....
20 października 2004, 20:19
twarz....ubrana jest zawsze w uczucia.
sa momenty, kiedy nie potrafisz ich ukryc.kiedy milkna slowa, gesty nieruchomieja...wtedy pojawia sie prawda.
muzyk, ktory ukazuje swoje wzruszenie, grajac sonate beethovena. dzwieki wrecz maluja sie na jego twarzy. a ty mozesz ich sluchac...wzrokiem.
lubie patrzec,lubie wrecz wdzierac sie w mysli innych osob. wchodze czesto bez zaproszenia, przechodzac przez "zwierciadla duszy"....
Dodaj komentarz