'slfiasudjfihasdufvsduifyasduifusidfys


Autor: secretgarden
06 grudnia 2002, 20:18

Ide przez pusty korytarz….echo moich krokow budzi uspione pajeczyny…

Krople wody rozmawiaja ze mna…

Ciemno jest…nie wiem gdzie spotkam mojego wroga…droge ktora nas dzieli….laczy…

Mijam koleje smietniki pelne moich listow…tyle slow chcialam ci przekazac….

Zapalam zapalke nadzieji…maly promien wczorajszej nocy...rzucam na podloge….

Wszystkie kielichy z winem moich slow plona…zywe pochodnie krzycza…

Boze…skazujesz je na smierc…nie godna jestem ich zaru…

Ale ide…ide do ciebie….

Schowane listy w kieszeni pala…czerwien zalewa litery…

Nie wiem czy dojde…ale tak bardzo bym chcialam dac ci moje mysli….

Nie pozwol by splonely na stosie mojego zapomnienia…

agakarolewska
07 grudnia 2002
no to dlatego Ty śpisz w dzień..po TAKICH nocach...
agakarolewska
07 grudnia 2002
"zapalam zapałkę nadzieji..mały promień wczorajszej nocy..." czy On przychodzi tylko nocą..? a Ty nikniesz z upływu krwi? ile zatem dla ciebie życia za dnia a ile nocą ? jeśli się na to godzisz to chyba z wielkiej miłości
07 grudnia 2002
...:-*
06 grudnia 2002
........ nie zawsze można......... ale słonko.... zrób coś....... abym uwierzyła, że komuś się może udać............że tobie może się udać......
kłapouszek
06 grudnia 2002
"Zapalam zapałkę nadzieji…mały promień wczorajszej nocy...rzucam na podłogę…." "Ale idę…idę do Ciebie…." Rzucasz i jednocześnie doążysz do tego, by nie upadło... by się nie stłukło...byś mogła złapać jak będzie spadało..., byś mogła uratować szczątki tego co zostało...nie zawsze można...pozdrowienia

Dodaj komentarz