o nikim.do nikogo.
24 maja 2003, 13:21
urwany smiech rozbrzmiewa posrod lisci.wszystkie skurczyly sie i zzolkly.lekkim dotykiem krusze wspomnienia.
nie.nie bede plakac.to samo czuje gdy dotykasz palcem moich uszu.glucha ciesze.zabarwiona wstrzymanym oddechem.
bawisz sie?kazde dziecko gubi najcenniejsze zabawki.teraz nawet nie wiesz gdzie jestem.moze ucieklam?
poszukasz mnie za lozkiem.posrod kurzu po wczorajszym dokladnym sprzatnieciu pokoju.w kacie.schowana jak w twoim sercu.przyproszona papierkami.wydeptana trawa.przypalona od tanich papierosow.tam wlasnie bede....czyli nigdzie.
PIJ MLEKO
Dodaj komentarz