no tak...
22 września 2003, 01:53
juz wiem.
zrozumialam.
wiem czemu boje sie ludzi.dlaczego boje sie jezdzic autobusami.dlaczego boje sie gdy ludzie na mnie patrza.wiem...
zawsze gralam.przed innymi.kogos lepszego.silniejszego.wytrwalszego.
odkad jestem z toba nie umiem juz udawac.wszystkie defekty mojego "ja" wystawione sa na widok publiczny.a ja sie tego tak boje...
to strach mnie paralizuje.przed tym aby isc dalej.ale z drugiej strony,ty jestes obok.trzymasz mnie za reke.czasami czuje sie jak bezbronne dziecko............................
czasami.zawsze.
nie umiem juz grac........
to dobrze....?
Moim zdaniem tak, prawie tak....
Dodaj komentarz