kap kap....
02 października 2003, 20:27
puk puk.
prosze,wejdz.
rozgosc sie.nie musisz zdejmowac butow.slady piasku ktory nasaczyles swoja obecnoscia sa jak kwiaty.
usiadz wygodnie.w miekkim fotelu.poczytaj gazete."dzis nic dobrego nie zrobilam dla nikogo".chociaz...dalam kolezance cukierka...
popatrz w akwarium.duzo tam ciebie.zamknietego.przefiltrowanego.zero ludzkiego kwasu.a czujesz sie nadal brudny...
poplywac w tobie,dla ciebie?moze bede czysta.moze sie rozplyne........?
lubie deszcz.chcialabym aby mnie odwiedzil.troche pogadal.
Dodaj komentarz