jhnsadfjhasbvyudfuvf fngsn


Autor: secretgarden
26 grudnia 2002, 12:53

-puk puk

-kto tam?

-down

-sam?

-nie,z zespolem.

Zaczelam sie smiac.prymitywny “kawal”.beznadziejny.nawet nie glupi.a ja sie smialam.

Wcale mnie nie rozsmieszyl.poprostu uswiadomilam sobie ze nic mnie nie cieszy.

Ze tak latwo mozna udawac.ze to wcale nie trudne…

Nie przeszkadza mi to ze prowadze siebie za reke ku zniszczeniu.ani to ze gram.

Ani to ze czuje coraz wieksza pustke.tylko…nie chce juz wiecej ranic…
zaplątany
27 grudnia 2002
Cholernie trudno jest być sobą, kiedy się gdzieś nie pasuje. Z premedytacją się nie pasuje. A kłamstwo może być dużo przyjemniejsze od prawdy, byleby nie było wiadomo, że to kłamstwo.
rasta
27 grudnia 2002
nie przeszkadza Ci to ze grasz??? wiesz ja czlowiek gra to siebie oszukuje...i innych nie jest soba...Badz soba...
klapcio
27 grudnia 2002
każdy rani, każe nam to robić nasza natura człowiecza... a najlepsze jest to że mało kto chce ranić...
czy to ważne kto?
27 grudnia 2002
Mijają dni a ból zmienia swe oblicze lecz nie odchodzi.Pozostaje w mroku, blade światło monitora i czerwona dioda wyłaczonego telewizora to jedyne światło w mym obecnym życiu. Czasem mam wrażenie że ja tu nie pasuje, nie tak powinien wyglądać świat. Ogarnia mnie tyle wątpliwośći, nie wiem kim jestem i po co jestem. Nawet nie wiem czy ktoś mnie rozumie... Gdy wieczorem kłade się spać to wiem, że jutro bedzie tak samo-szaro! Nie widze przyszłości, nie mam marzeń. Wstaje rano i wiem, ze nic sie nie wydarzy-oczekuje wieczoru by znowu móc zasnąć...
czy to ważne kto?
26 grudnia 2002
....czuje coraz wieksza pustke.tylko…nie chce juz wiecej ranic. Jak nie chcesz mnie zranić to powiedz prawde, prawda boli mniej niż najgorsze kłamstwo. Przykre, że nie cieszy Cię to co dzieje się między nami...przykre, może i łatwo jest udawać, ale nie w takiej sytuacji, uczucia nie oszukasz, więc jeśli udajesz....powiedz, nie baw się moimi uczuciami, nie jesteś Bogiem....(odp: ale ja to robie z premedytacja....)
secretgarden
26 grudnia 2002
ale ja to robie z premedytacja....
100.000ofBABARIANS
26 grudnia 2002
qtaz: dokladnie;)
qtaz
26 grudnia 2002
No, no...
Weź, jak piszesz no nie rób enter tylko shift+enter to nie bedzie odstepów miedzy wierszami.

Dodaj komentarz