fffffuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
23 października 2004, 12:18
przyjaciolka wyciagnela mnie wczoraj do kina na BARDZO ambitny film: teksanska masakra pila mechaniczna.
poszlysmy do jakze przytulnego miejsca-multikina.sala ogromna, malo ludzi,ciemno...tak, jestem cykor.CYKOR.
przed nami usiedli jacys spaleni i pijani kolesie.podszas filmu ciagle gadali, wstawali i wychodzili sie wysikac.zaproponowali nam przytlenie jesli bedziemy sie baly :/
co do filmu: jest straszny ( dla mnie przynajmniej ).rzucalam sie na foltelu na wszystkie strony, twarz zaslonieta rekami, oczy przymkniete i jedna mysl: niech to sie juz skonczy!! :) kumpela powiedziala, ze nastepnym razem przywiaze mnie pasami i wsadzi pileczke od ping ponga do ust abym byla cicho.
ale ta historia ma moral :) horrory sa dobre, ale tylko wtedy jak siedzisz przy swoim ukochanym mezczyznie i wtulasz sie w jego wyciagniety (przez twoja szarpanine) rekaw.w moim wypadku bylby on jeszcze obsliniony i zasmarkany :)
Dodaj komentarz