bul bul...;)


Autor: secretgarden
11 stycznia 2004, 19:48

rozany olejek do kapieli....goraca woda i my....

reszte sobie sami dopowiedzcie :)

an
18 stycznia 2004
A my z klopką wiemy jak to było ale to tajemnica i wam nie powiemy skąd wszystko wiemy (i wcale nie czuję że rymuję).
18 stycznia 2004
jaaaaami
błękitna glina
15 stycznia 2004
a jaki zapach?
poTOOLny
14 stycznia 2004
Tylko uważaj na bąbelki :)
A.
13 stycznia 2004
ulalala, jak i u mnie mamusi nie bede to tez se taką duchową strawe z Kims zgotuje ;)
11 stycznia 2004
silna z Ciebie babka...wiesz o tym..a ta kapiel,należy Ci się za to kim jesteś!
agakarolewska-Mruczanka
11 stycznia 2004
no..no..:) Aż śnieg stopniał za oknem jak weszłam na Twojego bloga..I chyba temperatura się podniosła w biurze....W sumie to niezły pomysł, na rozgrzanie się, a u mnie w mieszkaniu jest tak zimno, że sobie pozwolę zapozyczyć pomysł..hi-hi..Może jutro..:)
Magia i Miecz
11 stycznia 2004
hmmm.... :)
secret
11 stycznia 2004
to jest tylko deklaracja kobiety zaspokojonej i szczesliwej :) czy wyczulam nutke zazdrosci w twoim komentarzu,hę ?? ;) ps.wykreslilabym slowo "osobliwie" :)
11 stycznia 2004
dobra: było fajnie, ciekawie, osobliwie, namietnie, OSTRO ;) ...alicjo, chwalisz sie ? :)
secret
11 stycznia 2004
mamusi nie bylo :P
11 stycznia 2004
Hehehe. A reszta jest milczeniem:)
11 stycznia 2004
i mamusia podglądająca przez drzwi

Dodaj komentarz