zmiany,zmiany,zmiany, bez zmiany


Autor: secretgarden
01 sierpnia 2006, 22:24

Czasem lubie wejść na swojego bloga i poczytac to, co kiedys napisałam. Czesto smieje sie w duchu (a takze wstydze ) i probuje odpowiedziec na pytanie: jak mogłam sie w tak dosyc krotkim czasie az tak zmienic?

Inaczej pisze, inaczej mysle, inaczej widze. Inni znajomi, inne marzenia, plany i oczekiwania. Inny pokoj lada dzien. Inne ulubione dania, kolory,zapachy. Wszytko sie zdaje zmieniac.

Na szczescie w tym szale przemian sa osoby,ktore trwaja przy mnie.Trwaja. To mile. 

02 sierpnia 2006
Są też miejsca, które się nie zmieniają :) Fajnie Cię znowu widzieć. [piszę to za każdym razem, kiedy choćby na chwilę się zjawiasz, zauważyłaś?:)]
02 sierpnia 2006
przyznaje racje, poczytywalam kiedy, nawet komentowałam tylko pod innym nickiem i rzeczywiscie sporo sie tu zmieniło.. Ale to bardzo bardzo naturalne, po prostu ewoluujemy...:)
02 sierpnia 2006
Secret......................gdzies Ty by£a jak Cie nie by£o??????????? wroci£as na dobre? mam nadzieje ze zostaniesz choc troche..pisz.
01 sierpnia 2006
...cześć dzieciaku:) ...brakuje mi twoich konwalii;)....

Dodaj komentarz