tesknilam


Autor: secretgarden
08 czerwca 2004, 22:01

Jestem.Chwilowo.W biegu.Sesja mnie wykancza psychicznie i fizycznie.Dzieki niej wiem,co to znaczy poczuc sie jak g**** oraz wiem,co czuje rozdeptana,mokra od ulicznego brudu,przejechana przez karetke na sygnale i zmiazdzona przez pochod pierwszomajowy ULOTKA.Tak sie czuje.Coprawda,to nie mnie bezposrednio zdeptano i ponizono,ale gdy sie patrzy na cos takiego,to dotyka to i nas.

Ale damy rade.No bo kto inny ma dawac sobie rade jak nie ja?Zawsze jestem ta,ktora wychodzi calo.Poszkodowana,poobijana ale zyje.Wiec musze sie wpasowac w gorset Strong Łomen i...ide dalej.Tak poprostu.

A co dobrego?Jutro urodziny tomeczka. 24 :) moj maly chlopiec....skarb najdrozszy.

Dostalam dzis od niego srebrny naszyjnik.Do kompletu.Mam taki sam piersionek i kolczyki.Nosze go blisko serca.I jak powiedzial Tomeczek "tam sa zamkniete moje pocalunki,gdy ci bedzie zle.....przytul go".................Plakac mi sie chcialo.

mężuś
16 czerwca 2004
mężuś tylko dobrze zakonserwowany, ma niewiele mniej od ciebie babciu :):):)
13 czerwca 2004
mężuś,to pojechałaś ;)
13 czerwca 2004
Najlepsze życzenia dla Mężusia. No i jaki on młody! Ja już niestety stara jezdem :( W tym roku będę obchodzić 26-te...Co tam sesja! Pieprzyć takie życiowe wymagania. Liczy się Mężuś. Życzę żeby szybko nadszedł czas odpoczynku, trzymam kciuki.
11 czerwca 2004
secret Ty się nie martw.jak Ty dasz rade to i ja dam:)życzenia dla Tomeczka i dla Ciebie!cmook,cmook.
on
10 czerwca 2004
:) \"on\" musi cie kochać :)
10 czerwca 2004
:)
09 czerwca 2004
...mi też ... życz mu wszystkiego najlepszego....

Dodaj komentarz