do wtn


Autor: secretgarden
21 maja 2003, 14:57

zimne slowa uderzane rytmicznie o twoj umysl.

wbijaja sie jak polamane galezie w nagrzana od chorego podniecenia tafle wody.

paruje.bol.

tak,to ty.ty tu toniesz.przygnieciony skrzydlami labedzia.

boisz sie?siebie.

czy rozumiesz?nie.

idziesz na dno.i nawet nie probujesz oddychac.pozwalasz by spiew syren bez ust ciagnal cie tam skad juz nie wrocisz.

pozdrowienia z letniego odpoczynku.lato w pelni.trawy plona.................

 

safety.pin
23 maja 2003
(...) a ja kieszenie pelne czeresni (...)
23 maja 2003
...
22 maja 2003
disrespect
heartland
22 maja 2003
polne syreny?
22 maja 2003
jestem gdzieś pomiędzy liiterkami i pustymi słowami... czy ktoś chce czereśnie?
anarchysta
21 maja 2003
 
21 maja 2003
niektore fragmenty po prostu mi sie nie podobaja, ale... moze tak ma byc...? hm... rowniez co do tych fragmentow... pozdrawiam, trzymaj sie (...)
zmieniona...
21 maja 2003
bylam tu...i jak wiesz po prostu jestem...jak tylko bys chciala...w piatek bedzie super...

Dodaj komentarz