.................................


Autor: secretgarden
12 grudnia 2003, 20:57

dawno nie pisalam,ale bylam w dziwnym stanie.tak wiele slow mialam w glowie ale zadnego nie umialam przelac na papier.

teraz zaczynam znowu wracac.do siebie.

jestem przemeczona.chyba za duzo jak na mnie sie dzieje.i gubie sie w tym co mnie otacza.mam na szczescie kogos do kogo zawsze moge przyjsc i poszukac ciepla.tak po prostu wtulic sie w jego szyje i zatonac w bezmiarze spokoju.objac raczkami plecy i schowac sie.jak za parawanam za ktorym zostaje caly swiat.

takie banalne.takie zwykle czynnosci.a ja tak duzo z nich biore.napelniam siebie i staram sie nosic je w sobie jak najdluzej...

jutro nasza rocznica.pierwsza.

gdybys wiedzial jak bardzo cie kocham nigdy nie podszedlbys do mnie tak blisko.nie chce poparzyc....

 

agakarolewska
13 grudnia 2003
Nie wiem, co się działo..Ale odetchnęłam z ulgą, bo wchodząc na Twojego bloga i zastając ciszę ciarki przechodziły mi po plecach i bolał żołądek.. Cieszę się, że pokonałaś tego wroga-ktokolwiek lub cokolwiek to było. A dziś pewnie świętowanie ... Przy świecach ?? :) pa, buziaki
13 grudnia 2003
nie wyobrażam że mogłabys kogoś poparzyć...naprawdę..dla mnie jesteś oazą spokoju i delikatności.. a do Y moja droga tak szybko nie pójdę,musza o mnie troche ludziki zapomniec bo zbyt dużo sie tam ostatnio wydarzyło..ja Ciebie i tak znajde.jeszcze Cie zaskocze:) hehe.pozdrawiam!
12 grudnia 2003
...zawsze w kącikach oczu się zaszkli,kiedy czytam takie słowa .... i jakoś trudniej ślinę przełykać ... pewnie wie .... napewno wie ...

Dodaj komentarz