Archiwum styczeń 2004


..................................
Autor: secretgarden
31 stycznia 2004, 22:08

oblalam egzamin ale dol juz mi przeszedl.jest cacy a poprawke mam w czwartek wiec "damy rade" ;)

kolejny raz udowodnilam ze jestem ciolek.

przyklad: bijemy sie z tomkiem o lozko.tzn walczymy kto kogo zepchnie na podloge.dalam mu kilka razy wygrac (niech sobie mysli ze jest silniejszy i dominuje ;)  )  a przy okazji rozwalilam mu glowe.bardzo go bolala a ja juz myslalam ze mial wstrzas mozgu.od razu chcialam go zabrac na pogotowie.jestem straszna panikara....

wiec poszlismy na spacer i od razu ozdrowial na tyle ze utopil mnie w sniegu :)

uwielbiam spedzac z nim czas.cokolwiek robimy jest cudownie.nie ma osoby z ktora bym sie czula lepiej.

a gdy znika...zabiera cala radosc ze soba.

tada!!!!!!!!!!
Autor: secretgarden
28 stycznia 2004, 21:26

musze sie wam czyms pochwalic.no normalnie musze bo inaczej nie zaspokoje swojej proznosci:)

dostalam prace!!TADA!!w telekomunikacji.juz myslalam ze mnie nie zechca,no ale jak tutaj nie przyjac takiej istotki jak ja,ktora na kazdym kroku udowadnia innym ze jest ciolek :) i w ten sposob wszyscy inni sa dowartosciowani :)

boje sie jak cholera.moje lęki spoleczne ujawnia sie w calej krasie,a ja bede miala ochote uciec od ludzi jak najdalej.ale nie wyprzedzajmy faktow,teraz sie ciesze.jutro mi przejdzie;)

no i jeszcze jutro na 14 mam egzamin,a ze malo umiem to fajnie nie bedzie.tak czy siak,trzeba bedzie go oblac,wiec jak cos to jestem jutro po 15 w igreku i oblewam.obojetnie co,kazdy powod dobry :)

aha,tomek ma nowy aparat i jak se walniemy jakas sexy sesje to wam tu wkleje:) ale to kiedys...na razie jestem grzeczna :)

 

ech.....
Autor: secretgarden
25 stycznia 2004, 21:11

uwielbiam ciebie karmic.lubie patrzec jak bierzesz mi z reki jedzonko.masz wtedy w oczach taka ufnosc i chlopieca radosc.jak maly tomeczek,bezgranicznie oddany...

gdybys wiedzial jak ja cie kocham.......

wejdz..........
Autor: secretgarden
22 stycznia 2004, 22:00

w twoim domu

drzwi rozszerzaja sie jak zrenice patrzace na ciebie

i za oknami z soli wypatruja twoich krokow

pieszczacych miekki dywan utkany z wlosow

malowane pocalunkami kwiaty na skorze kwitna od skroplonej pary z ust

ciezkiej jak zaslony i tykanie serca zegara

a ja

rozlozona jak czytana ksiazka

czekam na zaproszenie

na klatce piersiowej

kryzys swiatopogladu(?)
Autor: secretgarden
18 stycznia 2004, 22:50

male zalamanie-wiary w ludzi.wierzycie w milosc?wierzycie w przyjazn?takie to oczywiste,niby spotykane na kazym kroku,w tylu sytuacjach....a jednak.zawodne.gdzie nie spojrze,ktos kogos oszukuje,zdradza,oklamuje,itp,itd.nie moge juz z tym wytrzymac.......przygniata mnie to.

ale mam ciebie kochanie...trzymasz mnie przy nadziei.bo ty nia jestes.zawsze.jesli kiedykolwiek strace wiare w ciebie to wszystko co mialo dla mnie jakis sens zniknie.........